W tym odcinku biorę na warsztat temat, który wielu fotografom chodzi po głowie, ale mało kto mówi o nim wprost.
Zastanawiam się, skąd wzięła się potrzeba reżyserowania ślubów — od pierwszego uśmiechu na przygotowaniach, aż po ostatni taniec na sali.
Dlaczego tak często wpadamy w pułapkę „kontentu idealnego” — i czy naprawdę o to nam chodzi?
Nie będzie tu o sprzęcie. Będzie o tym, co naprawdę czuje fotograf, gdy:
• Ślub wygląda „nijak” i nie ma czym się pochwalić na Instagramie
• Para nie pasuje do żadnego szablonu z portfolio
• A mimo to chce zrobić coś prawdziwego, swojego — ale nie wie, czy może
💭 Jeśli czujesz, że czasem też za bardzo „ciągniesz za sznurki” — albo wręcz przeciwnie, boisz się, że bez tego nic nie wyjdzie — ten odcinek może otworzyć Ci nową perspektywę.
Bo może nie trzeba ustawiać wszystkiego, żeby coś naprawdę się wydarzyło.
👉 „Jak zacząć widzieć więcej na ślubach” to dobry wstęp do świadomego fotografowania i przygotowanie przed startem kursu „Fotograf Ślubny 2.0”, który rusza 20 października.
🍊 Dołącz do wyzwania „Jak zacząć widzieć więcej na ślubach”




